Jak pielęgnować skórę po lecie?

Zbliża się koniec lata. Wakacje za nami. Wróciliśmy wypoczęci i pięknie opaleni z urlopu. Nasza skóra jest nieco ciemniejsza niż zwykle, wygląda po prostu zdrowo. Jesteśmy zadowoleni.

Jednak nie zapominajmy o tym, że opalenizna tylko pozornie poprawia walory skóry. Tak naprawdę ekspozycja na promienie słoneczne przyspiesza procesy starzenia skóry. Promieniowanie UVA uszkadza przede wszystkim skórę właściwą, UVB – naskórek. W wyniku działania promieniowania UV dochodzi do zaburzenia procesów naprawczych w skórze oraz zmniejsza odporność skóry na czynniki patogenne.

Suchość skóry

Skóra opalona jest sucha, często pozbawiona blasku, szorstka, niekiedy łuszcząca się, a nawet swędząca. U niektórych pojawiają się przebarwienia. Wymaga dużego nawilżania, nadmiernie zrogowaciały naskórek złuszczenia, a przebarwienia posłoneczne – rozjaśnienia.

Objawami suchości skóry po ekspozycji na promieniowanie słoneczne jest utrata blasku z niewielkim drobnopłatowym łuszczeniem na powierzchni skóry. Zmianom tym może towarzyszy niekiedy nawet świąd. Skóra jest szorstka, popękana. Pojawienie się takich objawów związane jest z utratą wody przez warstwę rogową naskórka, ze wzrostem przeznaskórkowej utraty wody oraz z zaburzeniem składu białek i lipidów w skórze. Ponadto skład NMF (Naturalny Czynnik Nawilżający czyli substancje wiążące wodę) ulega zaburzeniu.

W tym czasie zalecałabym przede wszystkim nawilżanie skóry kosmetykami hipoalergicznymi, niezawierającymi alkoholu. Należy stosować kremy zawierające substancje odbudowujące barierę naskórkową takie jak np. cholesterol, kwas hialuronowy, kwasy owocowe czy ceramidy, a także witaminy zwłaszcza C i A.

Duże znaczenie w przywróceniu prawidłowego nawodnienia skóry mają substancje wiążące wodę takie jak mocznik (w stężeniu 2-5% – 10%), gliceryna czy aminokwasy. Bardzo przydatne mogą być kosmetyki potocznie nazywane emolientami czyli preparaty zmiękczające, o silnym działaniu nawilżającym.

Dodatkowo oprócz stosowania kosmetyków zawierających wyżej wymienione substancje, należy unikać gorących kąpieli; temperatura wody nie powinna przekraczać 35-36°C. Nie zapominajmy również o odpowiedniej diecie, bogatej w warzywa i owoce.

Przebarwienia posłoneczne

Przebarwienia posłoneczne to kolejny problem pojawiający się po letnim opalaniu. I tu na początku chciałam od razu zauważyć, że dużo korzystniej i łatwiej jest zapobiegać ich powstawaniu stosując już od pierwszy dni słonecznych wiosny i lata wysokie filtry UV, niż je potem usuwać. No ale już kiedy powstaną też możemy je likwidować.

Oprócz kosmetyków zawierających substancje rozjaśniające przebarwienia takie jak kwas azelainowy (substancja hamuje melanogenezę), witaminy A i C, lukrecję, białą piwonię czy grejpfrut najskuteczniejsze są zabiegi z zakresu dermatologii estetycznej.

Przebarwienia posłoneczne rozjaśnią peelingi zarówno mechaniczne (mikrodermabrazja) jak i chemiczne. W przypadku przebarwień naskórkowych stosuje się peelingi powierzchowne zawierające kwasy owocowe w stężeniu do 70% (AHA), kwas migdałowy i azelainowy, można również zastosować roztwór Jessnera czy kwas trój chlorooctowy (TCA) w stężeniu od 10-30%.

Jeżeli przebarwienia umiejscowione głębiej stosujemy peelingi skojarzone (np. TCA+AHA) bądź mocniejsze np 35-50% TCA. Niestety aby efekt tych zabiegów był zadawalający należy je powtarzać.

Wszystkie te peelingi oprócz leczenia przebarwień mają jeszcze jedną dobrą funkcję – złuszczają nadmiernie zrogowaciały naskórek, pobudzając skórę do odnowy. Po kontrolowanym stanie zapalnym wywołanym przez peeling następuje odbudowa naskórka oraz aktywacja procesów regeneracyjnych w głębszych warstwach skóry.

Leczenie przebarwień preparatem Cosmelan

Bardzo skutecznym i zarazem jednorazowym zabiegiem w leczeniu przebarwień jest zabieg, który wykorzystuje działanie kwasu kojowego, fitowego, arbutyny, palmitynianu retinolu oraz kwasu askorbowego, który jest opatentowany pod nazwa Cosmelan.

Zabieg gwarantuje usuniecie przebarwień do miesiąca czasu od zabiegu. W moim odczuciu jest to obecnie zabieg najskuteczniejszy w leczeniu przebarwień, nie tylko posłonecznych, a dodatkowo wygodny dla pacjentki czy pacjenta, bo jednorazowy.

Jeżeli to nie jest dla nas wygodne pozostaje jeszcze laserowe leczenie przebarwień.

Mezoterapia

Kolejny polecany przez mnie zabieg po lecie, przywracający odpowiednie nawodnienie skóry i pobudzający jej regenerację to mezoterapia.

Zabieg polega na szybkim, śródskórnym wstrzykiwaniu mniej więcej co 0,5 cm małych dawek substancji odżywczych dla skóry celem jej regeneracji, odmłodzenia, poprawy napięcia, elastyczności oraz wyglądu.

W koktajlach do mezoterapii stosuje się preparaty wielowitaminowe, niestabilizowany kwas hialuronowy, związki pobudzające syntezę kolagenu, preparaty krzemu, wyciągi z różnych roślin np. z karczocha czy nostrzyka żółtego i szereg różnych innych związków odżywczych powodujących odnowę skóry.

Zabiegi mezoterapii powinny by powtarzane co 2-4 tygodni.

Najlepszy jest umiar

Gama zabiegów, które poprawiają kondycję skóry po lecie jest naprawdę duża i na pewno nie wszystkie tu przedstawiłam. Dobrze by było skorzystać z kilku, ale nie zawsze jest to możliwe.

A tak na koniec dodam, że najważniejszy jest umiar w ekspozycji na promieniowanie UV. To zagwarantuje nie tylko lepszą kondycje skóry po lecie w tym roku, ale również zaprocentuje za 20-30 lat kiedy będziemy znacznie starsi.

Pamiętajmy też, że zarówno promieniowanie UVA jak i UVB są odpowiedzialne za powstawanie w skórze związków (wolne rodniki) odpowiedzialnych za niszczenie DNA, czyli materiału genetycznego komórek co w konsekwencji po latach prowadzi do rozwoju nowotworów złośliwych skóry, w tym również czerniaka.